Nauka pierwszych cyferek i literek nie musi być wcale nudna. Wystarczy odrobinę wysiłku ze strony rodzica a dzieciaki same będą się prosiły o więcej i więcej. Przynajmniej moje tak mają ;)
Liczyć do 10 prawie już umiemy więc pora na naukę odróżniania cyferek od siebie :) Na początek cyferki 1-5.
Przygotowałam karty... zabawę, w której należy wskazać taką samą cyferkę jaka znajduje się w serduszku. Przed wskazaniem tej właściwej polecam wymienić wszystkie obecne na karcie cyferki wskazując na daną cyferkę głośno ją wymawiając (dziecko powtarza).
W identyczny sposób przygotowałam karty z samogłoskami. Zabawa polega na tym samym.
Oprócz powyższych kart bawimy się w chowanego...
Chowamy cyferki pod kolorowymi klockami. Tutaj bawić się można na kilka sposobów. Można chować takie same cyferki pod tym samym kolorem klocków.
Można chować same 1, później 2 itd. Można robić to naprzemiennie. Można prosić dziecko aby położyło dany klocek na danej cyferce. Możliwości zabawy są nieograniczone a im częściej będziemy zmieniać reguły zabawy tym później dziecko się znudzi (oczywiście taki 3 latek wytrzyma tylko jedną serie).
Identyczną planszę przygotowałam dla samogłosek :) Zabawa odbywa się w ten sam sposób.
My ćwiczymy jednego dnia cyferki a drugiego literki. Niestety czas mamy ograniczony bo Ola chodzi do przedszkola :)
A Wy w jakim wieku zaczęłyście uczyć swoje pociechy pierwszych literek i cyferek?
Miło mi będzie jeśli zostawisz po pobraniu po sobie ślad w postaci komentarza :)
10 Komentarze
Super! Proste, ale bardzo fajne ;) A co do wieku dzieci to różnie - Sebastian nie pamiętam dokładnie, ale miał niecałe 3 lata jak zaczął się interesować 'nauką', a Jula skończyła 2 - to sama była ciekawa i przy okazji nauki Sebka uczyła się razem z nami ;) Ale to dziewczynka więc nie ma się co dziwić :P
OdpowiedzUsuńKolejne dzieci mają łatwiej bo mają wzorzec do naśladowania :)
OdpowiedzUsuńSamogłoski znamy, ale do nauki cyferek na pewno wykorzystam Waszą grę w chowanego.
OdpowiedzUsuńSamogłoski mniej więcej opanowane, niedługo damy nasz zabawy, nie tak profesjonalne jak Wasze ale się sprawdzają, a co do cyferek, no musimy się dopiero przymierzyć, na razie jeszcze nie :)
OdpowiedzUsuńAle na wszelki wypadek pomysł już zakodowałam :)
też już mieliśmy opanowane ale nie ćwiczenie sprawiło ich zapomnienie :/
OdpowiedzUsuńPobrane :) Dziękujemy :)
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo cudowne materiały, mam trzech kochanych urwisków, uwielbiam bawić się z nimi kreatywnie a pani blog mi to bardzo ułatwia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za inspirację i materiały, cześć na pewno wykorzystam a część posłuży jako inspiracja do zrobienia własnych.
OdpowiedzUsuńWspaniałe pomysły!!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysły, na pewno polecę innym rodzicom :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)