Do przeprowadzenia eksperymentu należy użyć:
- ocet
- soda
- woreczek strunowy
- barwnik spożywczy
- dwa spinacze
Po szczelnym zamknięciu worka wsypujemy do niego sodę. Całość zamykamy zapięciem znajdującym się w worku.
Odpinamy spinacze i... bierzemy nogi za pas :P
Z niedalekiej odległości obserwujemy...
Worek rośnie w oczach, wewnątrz niego zachodzi reakcja chemiczna pomiędzy sodą a octem. Wytwarza się dwutlenek węgla w postaci piany. Woreczek nie wytrzymuje i robi...
... lepiej odsuń się od monitora bo Cię ochlapie :P
BUCH!
17 Komentarze
mega! pewnie że zrobimy, Franek będzie szczęśliwy!
OdpowiedzUsuńŚwietny eksperyment.
OdpowiedzUsuńKiedyś też musimy coś wybuchnąć ;)
Moje dziewczyny też najbardziej lubią te wybuchowe eksperymenty - świetne!
OdpowiedzUsuńSuper, musimy zrobić i my :-)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa bomba (y) mega wystrzałowy eksperyment...zapisujemy na listę - do zrobienia ;)
OdpowiedzUsuńKup sobie więcej octu i sody bo na jednej próbie się nie skończy :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
OdpowiedzUsuńCoś się dzieje dlatego dzieciaki je lubią :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam :)
OdpowiedzUsuńNo i jak to jest, że niby takie pokojowe z nas bestie, a lubimy jak coś wybucha? :D
OdpowiedzUsuńBomba, dosłownie :D
OdpowiedzUsuńhihi :) zostałaś ochlapana?
OdpowiedzUsuńtakie wybuchy nie straszne ;)
OdpowiedzUsuńniesamowite :D
OdpowiedzUsuńaż przypomniałaś mi woreczek bombę, którym potraktowała mnie mama jakieś 20 lat temu! W lany poniedziałek rzuciła z balkonu w moją stronę woreczek napełniony wodą :D chociaż nie trafił bezpośrednio i tak byłam mokra. Bez reakcji chemicznych i barwników :)
Hihi fajna mama ;)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł u nas miłość do wulkanów nie mija ale ostatnio ciepły wulkan na tapecie
OdpowiedzUsuńDziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)