Słony liść wersja 2

Tydzień temu w piątkowych eksperymentach królowała sól. Dziś również będzie ona głównym bohaterem. Wspólnie z Kubkiem stworzyliśmy słony obrazek a że mamy jesień powstał nam słony liść.

Do przeprowadzenia eksperymentu użyliśmy:

- szklankę soli

- szklankę wody

- garnka

- 4 kieliszków

- 4 barwników spożywczych (odcienie jesienne)

- pędzelka

- kartki papieru z namalowanym szablonem liścia

Sól wsypałam do garnka i wymieszałam z wodą do momentu całkowitego rozpuszczenia (od razu mówię... należy dolać wody bo przy jednej szklance soli i jednej szklance wody powstanie roztwór przesycony i sól się nie rozpuści do końca). Gdy sól się rozpuści rozlałam roztwór do 4 kieliszków. Do każdego z nich dodałam barwnik w innym kolorze. Tak przygotowane "farbki" użyliśmy do zabawy.

Powstał nam kolorowy liść. Liść jak liść pomyślałam. Ale po kilku dniach urosły nam na nim... kryształki! Woda odparowała i pozostawiła na papierze sól, która utworzyła krystaliczne wzory. I chociaż lekko mnie ich ilość i wielkość rozczarowała to i tak uważam ten eksperyment za bardzo efektowny. Ech... gdybym jeszcze umiała te kryształki Wam fajnie sfotografować byłoby fajnie. Tymczasem pozostawiam Was z jedynym fajnym zdjęciem, w którym udało mi się uchwycić nieco kryształków.

Polecamy taką zabawę bo jej efekt końcowy z pewnością zachwyci każde dziecko. Moje zachwyciło!

Eksperymentem zainspirowaliśmy się z książki Zabawa nauka eksperymenty, która zawiera ponad 280 eksperymentów. Eksperymenty znane i mniej znane. Proste do wykonania i nieco trudniejsze.

Na wstępie mamy listę opisanych symboli, które to znajdują się przy każdym eksperymencie. Dzięki nim już na wstępie wiemy czy eksperyment może wykonać samo dziecko czy jednak będzie potrzebował obecności osoby dorosłej. Czy eksperyment można przeprowadzić w domu czy lepiej na zewnątrz.

Wszystkie eksperymenty podzielono na 6 działów:

- imprezowa dziewczyna - eksperymenty, podczas których stworzymy tęczę, odkryjemy sekrety światła, poznamy tajemnice energii

- skalne szaleństwo - hodowla kryształków, odkryjemy tajemnice przyciągania magnetycznego, poznamy bliżej Ziemię

- zielone eksperymenty - założymy szklarnię, poobserwujemy rośliny, dowiemy się jak kompostowanie i recykling wpływają na naszą planetę, poznamy cuda pogody a także odkryjemy tajniki nauki o środowisku

- nocna sowa - zgłębimy tajemnice Układu Słonecznego, zostaniemy astronautą, sprawdzimy na czym polega grawitacja

- miłośniczka natury - poznamy ciekawe zwierzątka

- piżamowa nauka - prawdziwa gratka... nauczymy się pozyskiwać olejki zapachowe z roślin, stworzymy własne perfumy, zadbamy o skórę.

Każdy eksperyment jest "zgrabnie" opisany. Zawiera listę potrzebnych rzeczy, dokładny opis jego przeprowadzenia a także wyjaśnienie na konkretnym przykładzie. Mi osobiście brakuje ilustracji obrazującej efekt końcowy eksperymentu. Fakt, nie do każdego jest ona potrzebna ale np. do tego, który Wam dziś pokazałam chętnie zobaczyłabym jak wyszło to "profesjonalnym chemikom" :)

Fajnym rozwiązaniem, którego użyto w książce jest jej stworzenie w formie segregatora. Kartki zwyczajnie samoistnie nie przekręcają się podczas wykonywania eksperymentu. Nie musimy podtrzymywać ich ręką, możemy spokojnie zająć się przeprowadzaniem eksperymentu.