Pamiętacie wydrapywanki z czasów szkolnych? Ja uwielbiałam tworzyć takie prace. Nudziło mnie tylko to czekanie aż czarna farba wyschnie. Zupełnie przypadkiem odkryłam, ze czarną farbę można zastąpić... kredką! Nie ma czekania a efekt jest zbliżony.
Do zabawy użyliśmy pasteli. Najpierw całą kartkę pomalowaliśmy na różne kolory. Następnie całość pomalowaliśmy czarną kredką.
Kartka pomalowana, pora na zabawę :) Do wydrapywania użyliśmy wykałaczki.
Oto i on... kolorowy motylek wykonany metodÄ… wydrapywania.
Jak się Wam podoba? Może spróbujecie swoich sił i stworzycie własne wydrapankowe dzieło?
3 Komentarze
Pomyslowe wykorzystanie tej techniki :)
OdpowiedzUsuńsuper,juz wiem co bedziemy robic na tym wekendzie:)
OdpowiedzUsuńCudny :-) i przypomniałaś mi, że dawno nie było u nas wydrapywanek ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)