Obiecałam i jest! Eksperyment, który zachwycił mojego 7latka. Eksperyment jeden z wielu zawarty w świetnym spisie eksperymentów z zestawu
Moje laboratorium chemiczne.
Dziś będzie bańkowo... które dziecko nie lubi puszczać baniek? Nie ważne czy są one małych czy gigantycznych rozmiarów. Bańki zawsze wywołują mega zachwyt!
Do przeprowadzenia eksperymentu potrzebujemy dwóch słomek i płynu do baniek (możemy go zrobić samemu bądź skorzystać z gotowca) i minimum dwóch osób. Końcówkę jednej ze słomek nacinamy. Jedna z osób moczy naciętą końcówkę w płynie i próbuje "wydmuchać" bańkę. Druga osoba moczy w płynie końcówkę drugiej słomki i delikatnym ruchem wkłada ją w bańkę, którą zrobiła pierwsza osoba. Gdy uda się jej to wykonać a bańka nie pęknie, delikatnie dmucha przez słomkę aż powstanie bańka... bańka w bańce :)
Nie zawsze wychodziła nam ta zabawa, czasami wykonaliśmy kilka prób i nici a czasami wychodziło nam kilka razy pod rząd. Zabawa wymagająca koncentracji obu osób. Wydawałoby się, że druga osoba ma trudniej ale nic bardziej mylnego... to pierwsza osoba jest odpowiedzialna w większym stopniu za powodzenie tego eksperymentu, to ona musi utrzymywać wielkość swojej bańki na zbliżonym poziomie, wystarczy, że wyciągnie słomkę z ust a bańka się zmniejsza i pęka.
Próbowaliśmy również postawić bańkę na bańce ale to też wcale nie łatwe zadanie, bardziej wychodziły nam różne budowle z baniek ;)
Zabawa bańkami to świetna sprawa! Spróbujcie stworzyć bańkę w bańce ze swoimi dziećmi i dajcie znać czy się Wam udało.
1 Komentarze
OMG! Ze ja wczesniej tu nie trafilam! Wspanialy blog!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)