Czy roczne dziecko można zainteresować nauką? Można by zadać pytanie... tylko po co? To maluch, który jeszcze ma czas! Ano ma czas, ale dziecko należy rozwijać, a nie od najmłodszych lat ogłupiać tabletami czy telewizorem ;) W sumie każdy rodzic ma wybór, a mi nic do tego, ale ja stawiam na rozwój od najmłodszych lat... naukę przez zabawę!
Dziś razem z moim 1,5 roczniakiem bawimy się kolorami. Z pomocą przyszły nam pomoce edukacyjne od Wydawnictwa Epideixis. I choć przeznaczone są one dla starszaków, my udowadniamy, że roczniak również może się nimi świetnie bawić :)
Segregowanie liczmanów według kolorów - to zabawa polegająca na wrzucaniu liczmanów do odpowiedniej części pudełka... w naszym przypadku w segregowaniu kostek pomagają nam słowa pasuje/nie pasuje oraz taki sam. Zwykłe pudełko obkleiłam papierem kolorowym i zrobiłam w nim przegródki... tyle, a może aż tyle :) Pudełeczko jest w użyciu każdego dnia.
Opakowanie po jajkach odpowiednio pomalowane i kolorowe drążki od Studni Jakuba to kolejna zabawa jaką, przygotowałam mojemu roczniakowi.
Połączenie kolorowych klocków z drążków edukacyjnych z drążkami od Studni Jakuba sprawdziło się u nas rewelacyjnie. Początkowo bawiliśmy się samymi drążkami edukacyjnymi, ale dziecku trudno było ogarnąć segregowanie kolorów, aż do momentu kiedy wpadłam na pomysł zamienienia drążków na drążki odpowiadające kolorom klocków. Ten trik zdecydowanie ułatwił naukę :)
Jak radzi sobie mój 1,5 roczniak w powyższych zabawach? Sprawdźcie sami...
Już niedługo kolejne zabawy... bowiem wiadomo, takie maluchy szybko się nudzą i należy je zachęcać do zabawy nowymi pomocami :)
0 Komentarze
Dziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)