Pamiętacie nasze zeszłoroczne serduszko na Dzień Mamy? W tym roku postanowiliśmy zrobić podobne na Walentynki.
Do wykonania serduszka posłużyliśmy się glinką do modelowania od Jovi.
Przy okazji Kuba poćwiczył małą motorykę.
Kuba zrobił malutkie serca a ja pomogłam mu zrobić duże serduszko.
Złotkiem nadaliśmy naszemu serduszkowi fakturę...
Przykleiliśmy mniejsze serduszka do dużego...
Odczekaliśmy, aż glinka stwardnieje. Gdy była całkiem twarda, Kuba pomalował ją farbkami...
Posypał jeszcze brokatem...
I nasze walentynkowe serduszko gotowe!
Kto zgadnie dla kogo Kubuś zrobił taką walentynkę?
0 Komentarze
Dziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)