W zeszłym tygodniu dziadek Kuby, Oli i Emilki miał urodziny.
Przypomniało mi się w dzień urodzin... więc mieliśmy mało czasu na przygotowanie dla dziadka niespodzianki!
Kubuś chciał serduszka... jak na złość nie miałam czerwonego papieru grr...
Na szczęście różowego było pod dostatkiem.
Ok, serduszka... ale w jakiej formie?
Najlepiej aby były efektowne a nie wymagały zbyt dużo pracy ;)
Myślałam, myślałam i wymyśliłam...
Serduszkowe "lizaki"
Zabraliśmy się więc do pracy :)
Kubuś z różowego papieru wycinał paski... nawet mu to prosto szło.
Następnie wspólnymi siłami składaliśmy pasek do paska tak aby powstało z nich serce. Całość połączyłam za pomocą zszywacza a na koniec klejem na gorąco dokleiłam patyczki do szaszłyków.
Oczywiście musieliśmy wykonać 3 serduszka... od każdego z wnuków po jednym.
Całość zajęła nam dosłownie 10 minut!
A radość dziadka bezcenna :)
A Wam jak się podoba nasz słodki prezent dla dziadka?
0 Komentarze
Dziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)