Dawno nic nie eksperymentowaliśmy pomimo, że mama z zawodu chemik. Potrzebuje kopa w d... żeby działać ;) Kto chętny mi go dać? Tylko mocno żeby zadziałał :P
Kuba stękał i marudził aby z nim zrobić jakiś eksperyment. Do tego stopnia za mną łaził, że w końcu mnie zmusił do działania.
Zakupiłam co potrzeba i zaczęliśmy działać.
Pomimo pięknej pogody za oknem sprawiliśmy, że spadł deszcz... kolorowy deszcz w słoiku.
Wykonanie jest bardzo proste: słoik napełniamy wodą do 3/4 wysokości, na
pozostałą część wyciskamy piankę do golenia, za pomocą strzykawki
zakraplamy kolorową wodę na piankę.
Obserwujemy ciekawy efekt... piankowa chmura przepełnia się kolorowym płynem a woda zabarwia się w ciekawy sposób.
Tak się rozkręciliśmy z deszczem, że ostatecznie wywołaliśmy burzę w dzbanku.
Do jej wykonania nie potrzebujemy wielu składników:
- dzbanek wypełniony w 2/3 wodą
- 4 łyżki oleju
- barwniki spożywcze w płynie
- strzykawkę
- miskę i widelec do mieszania
Wykonanie:
Do miski wlewamy olej, kilka kropel kolorowych barwników. Za pomocą widelca mieszamy kolorowe krople z olejem, po czym przelewamy mieszankę do dzbanka z wodą. Co się dzieje? Zobaczcie sami...
Olej wypływa na powierzchnie, a woda z barwnikami spływają z oleju do wody tworząc przepiękne kolorowe wzory.
W kolejnym eksperymencie udało nam się stworzyć bąbelki jak w lampie z lawą.
3/4 dzbanka wypełniamy olejem. Dolewamy wodę. Za pomocą strzykawki wkraplamy kolorowe barwniki. Na początku tabletkę podzieliliśmy na 4 części i wrzucaliśmy pojedynczo do naszej mikstury. Później dzieciaki się rozkręciły i wrzucały całe tabletki.
Obserwujemy co się dzieje... woda jest cięższa od oleju przez co opada na dno. Tabletka musująca
powoduje wytwarzanie się bąbelków, a one z kolei wypychają zabarwioną
wodę ku górze, gdy woda osiąga szczyt naczynia opada z powrotem na dno i
obieg się zamyka.
Tak więc tabletki się rozpuszczały a my obserwowaliśmy pływające bąbelki. Olusia stwierdziła, że się gonią ;)
Efekt na prawdę świetny!
Zobaczcie sami...
W eksperymencie tym dzieciaki dowiedziały się co jest cięższe olej czy woda :)
Podobny eksperyment wykonaliśmy zastępując wodę sodą oczyszczoną a tabletki octem. Chemiczne jojo bo tak się nazywa ten eksperyment.
Potrzebujemy:
- sodę
- ocet
- olej
- barwniki spożywcze
- dzbanek
- strzykawkę
Wykonanie:
Do dzbanka wsypujemy opakowanie sody, delikatnie po ściankach dzbanka wlewamy olej. Do szklanek z barwnikami wlewamy ocet. Zabarwiony ocet za pomocą strzykawki wstrzykujemy kropelka po kropelce, mniejszej lub większej do naszego dzbanka.
Obserwujemy co się dzieje... krople zabarwionego octu wpuszczone do dzbanka z olejem i sodą powoli
opadają na dno. Osadzają się na powierzchni sody, gdzie następuje
reakcja. W wyniku połączenia octu z sodą następuje
wytworzenie się dwutlenku węgla, który otacza
kropelki wpuszczonego octu i unoszą się
do góry. Po wypłynięciu kolorowych kropelek na powierzchnię oleju gaz ulatnia się a cięższe krople
opadają na dno i nasza reakcja się powtarza. Jakie to proste i oczywiste ;)
Krople powinny wędrować od góry do dołu... o tak...
Ostatni eksperyment iście lodowy... sprawdzaliśmy jak kostki lodu roztapiają się w oleju.
Do dzbanka wlewamy olej a następnie wrzucamy kolorowe kostki lodu. Obserwujemy jak lód się roztapia i kolorowe krople opadają na dno.
Kubuś długo siedział i obserwował odłączające się krople od kostek, obserwował jak opadają na dno i tam rozbijają się na mniejsze krople.
Bardzo ciekawy i łatwy w wykonaniu eksperyment.
Eksperymenty powyższe nie są przeze mnie wymyślone... są dostępne w internecie na wielu stronach... nie podaję źródła bo nie wiem kto pierwszy je opublikował... ale znaleźć je możecie między innymi na wielu kreatywnych blogach takich jak... Mama w domu, Moje dzieci kreatywnie, Pomieszanie z poplątaniem i wielu wielu innych.
Polecam wykonanie takich eksperymentów z dzieciakami...
Jak widzicie dużo nie trzeba, zbyt skomplikowane nie są a na prawdę dzieciaki na widok kolorowego deszczu czy bąbelków są zachwycone. Przynajmniej moje dzieciaki były. Chciały więcej ale olej się skończył ;)
Dziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)
Autorka
Cześć!
Jestem Ewelina - mama piątki rozrabiaków. Każdy dzień to wyzwanie, które wspólnie z dziećmi podejmuję. Kreatywne, wesołe i proste zabawy to coś co lubimy najbardziej!
Porzuciliśmy szkołę, na rzecz Edukacji domowej.
Jeśli szukasz ciekawych i nieszablonowych pomysłów na zabawę i naukę dobrze trafiłeś.
Rozgość się, poczuj się swobodnie i odkrywaj z Nami kolorowy świat. Daj się poznać również Nam.
Moja strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka), aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Jednak każdy ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.
6 Komentarze
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńDziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)