Nauka czytania to prawdziwa przygoda. Początek
tej drogi jest trudny, żmudny i mozolny, dlatego
rodzic musi dać z siebie wiele aby ta droga kojarzyła się z
przyjemnością, otwierającą dziecku wiele drzwi a nie ze żmudnym
obowiązkiem "bo tak", "bo wszyscy czytają", "bo i tak kiedyś będziesz musiał się tego nauczyć".
Dziś pokażę Wam elementarz, na którym ostatnio opieramy naszą naukę czytania. Elementarz, w którym już od pierwszych stron dziecko dostaje możliwość realnego
czytania. Składając słowa z tych pierwszych kolejno poznawanych liter
zaczyna czytać. Zdania są najpierw króciutkie, częściowo nastawione na
swobodną wypowiedź dziecka nie mniej jednak mały czytelnik otrzymuje jasny i klarowny komunikat - UMIEM CZYTAĆ! Efekt jest niemalże natychmiastowy i widoczny czarno na białym. Dziecko widzi sens. My ten początkowy etap mamy za sobą. Zatrzymaliśmy się na dwuznakach i nie możemy ich przeskoczyć.
Otwierając Elementarz natrafiamy na słowo od autorów do młodego czytelnika oraz do rodziców. Taka krótka instrukcja obsługi i kilka słów wartych przeczytania. Warto dodać, że Elementarz współtworzony przez wybitnych polskich autorów współczesnych.
Wprowadzanie liter w Elementarzu podzielone zostało na serie na 6-stronicowe moduły,
wprowadzające dwie, trzy lub cztery litery. Powtarzalna jest także
struktura każdego modułu – ilustracja pobudzająca do nazywania,
identyfikowania, opowiadania, to ilustracja na czarnym tle, następnie
prezentacja litery, wyraz podstawowy z tą literą, przykłady innych
wyrazów zawierających wprowadzaną literę i proste teksty, które mogą być
czytane przez dziecko, bo zawierają wyłącznie wprowadzone uprzednio
litery. Tekst podsumowujący dany moduł daje dziecku możliwość powtórzyć
jeszcze raz zdobytą wiedzę i na spokojnie jeszcze sobie wszystko w
głowie usystematyzować jednocześnie mając przed sobą inny obrazek,
nowość.
Ta powtarzalność daje poczucie ładu, porządku, wręcz bezpieczeństwa, sprzyjające efektywnemu uczeniu się. Z każdą stroną poszerza się zakres słownictwa i zwiększa się ilość tekstu. Słowa pojawiają się tak w tekście jak i na marginesach. Przy opowieści zamykającej daną serią na górze dostrzeżemy jeszcze alfabet wzbogacony o dwuznaki z zaznaczeniem tych liter, które dziecko już poznało.
Jeśli chodzi o ilustracje... podążają one za tekstem a to co jest opisywane, nowo wprowadzane słowa znajdziemy na obrazkach, dziecko cieszy się tym, że odczytywane słowa mają swoje wizualne odzwierciedlenie.
Bardzo fajnym dodatkiem do Elementarza jest książeczka do nauki pisania, najpierw po śladzie a potem z miejscem na samodzielne stawianie liter pisanych. Jest także cała masa dodatkowych szlaczków do ćwiczeń grafomotorycznych.
Piękne wydanie, solidne, takie które przetrwa wiele i wiele nauczy. Kawał ciężkiej książki z bardzo bogatym wnętrzem. Matowe grube stronice i twarda okładka. Cudowne ilustracje, wesołe, edukacyjne, wciągające i intrygujące teksty. Czytelny i harmonijny układ. Polecam z ręką na sercu. To na nim swoją naukę czytania będą opierać dziewczynki.
ELEMENTARZ WSPÓŁCZESNYOpracowanie merytoryczne: Anna Boboryk
Seria wydawnicza: Czytam sobie
Opracowanie graficzne: Dorota Nowacka
Oprawa: TWARDA
Liczba stron: 160
0 Komentarze
Dziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)