Wybuchające wulkany to chyba jeden z najbardziej ulubionych eksperymentów moich dzieci. Po ostatnim wybuchowym worku pozostała nam tylko wypalona trawa :P cóż skutki uboczne ;)
Dziś będzie również wybuchowo...
Do przeprowadzenia eksperymentu potrzebujemy:
- butelka z korkiem niekapkiem
- soda
- ocet
- barwnik spożywczy
- wanna wypełniona zimną wodą (może być brodzik tak jak u nas bądź większa miska)
- lejek
- łyżeczka
Dodajemy odrobinę barwnika.
Pierwsza próba jak już pisałam nam nie wyszła... za dużo octu wlaliśmy, reakcja przebiegła dużo szybciej niż się tego spodziewałam i nastąpił przedwczesny wybuch ;)
Innym razem wysadziło nam korek po włożeniu butelki do wody :P W tym przypadku daliśmy za dużo sody :P
Metodą prób i błędów udało nam się zoptymalizować nasz eksperyment. Uff...
Póki co sody i octu mam dość na dłuższą chwilę ;) Nie wspomnę o dzieciach bo te to na okrągło by chciały robić wybuchowe wulkany :P