Nie zapomnieliśmy o nauce czytania przez zabawę... oj nie... tylko na drodze stanął nam dłuuuugi weekend ;) Dziś powracamy z kolejną inspiracją... a właściwie inspiracją ale nie moją ;) Buszując po necie za ciekawymi zabawami, które mogłabym przygotować dla Oli wpadłam na bardzo fajną zabawę w wykonaniu Madzi, którą możecie znaleźć tutaj. Nie omieszkałam skorzystać z jej świetnej pomocy edukacyjnej i sprawdzić jak poradzi sobie Ola z rozwiązywaniem pierwszych krzyżówek... sylabowych. A poradziła sobie bez problemu... zrobiła 5 za jednym podejściem.
Jako, że Oli bardzo spodobały się krzyżówki, postanowiłam więc stworzyć jej podobne tylko nieco trudniejsze... takie z wykorzystaniem trójliterowców i posiadających znacznie więcej haseł. I tym sposobem powstały krzyżówki tematyczne... owoce, warzywa, zwierzęta x2, części ciała oraz środki transportu
Z częściami ciała poradziła sobie równie dobrze jak z pozostałymi krzyżówkami. No może poza jednym drobnym szczegółem... na nerki powiedziała, że to kajdanki :D No ale ma dopiero 4 lata i może jeszcze nie wiedzieć jak wyglądają nerki (matka przesadziła troszkę ;)).
6 krzyżówek rozwiązała w dwóch podejściach. A ja miałam nadzieję, że zajmie jej to więcej czasu i nie będę musiała tak szybko tworzyć czegoś nowego. Oj jaka ja naiwna byłam ;)
Jeśli podobają się Wam nasze zabawy zostawcie proszę po sobie ślad w postaci komentarza. A jeśli uważacie, że nasze pomysły zasługują na uwagę, to UDOSTĘPNIAJCIE je światu ;)
