Na moje szczęście nigdy nie miałam problemu z "zagonieniem" moich dzieci do łóżka. Oczywiście jeśli chodzi o wieczorową porę ;) Nigdy nie było sytuacji, że położone do łóżka (oczywiście po wieczornej lekturze) milion razy wychodziły z łóżka a to na siku, a to jeszcze piciu... Szczęściara ze mnie, prawda?
Dziś będzie właśnie o takim przypadku... Nieco psotny gorylek wcale, a wcale nie myślał pójść spać. Choć pora na sen właśnie się zbliżała, on miał inne plany. Wykrada klucze zmęczonemu po całym dniu pracy dozorcy i
wymyka się ze swojej klatki. Podąża krok w krok za nim otwierając kolejne klatki ze zwierzętami... wypuszcza słonia, lwa, żyrafę i inne zwierzęta.. Kiedy zmęczony wchodzi do domu, kładzie się z żoną do łóżka. Gdy ta życzy mężowi dobrej nocy, staje się coś niesamowitego... wszystkie zwierzęta zdążyły się już ulokować się w całej sypialni i
przygotować do snu, również życzą jeden za drugim dobrej nocy. Jak zakończy się ta historia? Czy gorylek w końcu zaśnie?
Książka z ogromną dawką poczucia humoru. Książka niemalże bez słów ale za to pełna szczegółów. Książka, która ukazuje potrzebie bliskości bowiem jak widać nawet zwierzęta lubią się wtulić w przyjaciela i zasnąć.
POLECAMY nie tylko przed snem :)
DOBRANOC, GORYLKU
0 Komentarze
Dziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)