Jakiś czas temu pokazałam Wam najbardziej wyluzowane książki do matmy. Tych, którzy przegapili wpis odsyłam TUTAJ. Książki przypadły nam bardzo do gustu, dlatego też z niecierpliwością wypatrywałam pojawienia się na rynku kolejnych przedmiotów (w końcu Wydawca je obiecał :)). W październiku pojawiły się one... jeszcze "ciepłe", pachnące drukarnią trafiły w moje ręce. I tak oto zapraszam Was na wpis poświęcony najbardziej wyluzowanym książkom z chemii i fizyki.
Zarówno książka z chemii jak i fizyki zawiera cały materiał z klasy 7 i 8. Cały materiał w jednym miejscu. Zdecydowanie duże ułatwienie. Wiem to po swoim synu... mniej książek oznacza mniej szukania ich na półce. A uwierzcie mi, książki bardzo często lubią się gubić między innymi książkami.
Tak jak książki z matematyki, tak i te są równie fajnie opracowane, napisane bardzo przystępnym, prostym językiem, z fajnym drukiem, który połączony z odręcznymi, kolorowymi notatkami i rysunkami daje genialne połączenie! Do złudzenia przypominają zapiski ucznia w zeszycie. Aż przypomniały mi się moje czasy szkolne i moje zeszyty. Ja uwielbiałam tak chemię jak i fizykę.
W książkach autorzy postawili na zasadę... maksimum wiedzy przekazane bez wymądrzania się, bez typowo naukowych regułek. Krótko, zwięźle i na temat.
Każda książka podzielona jest na działy, które przedstawione są według podobnego schematu:
- Tytuł, czyli to czego dotyczy dany dział
- "Po co nam to?" pokazujących w jaki sposób chemia i fizyka może przydać się w życiu. Fajny pomył.
- Nazewnictwo, czyli odrobina teorii
- Zasady działania i wzory (niektóre działy są bez tego punktu),
- Przykłady,
- Zadania
- Notatki własne
- quizy podsumowujące dany dział
- skaner AR, czyli funkcja, przy pomocy której uruchamia się rozszerzoną rzeczywistość.
0 Komentarze
Dziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)